Pielgrzymka do Włoch

Pielgrzymka do Włoch

W nocy z piątku na sobotę, 8 lutego z naszej parafii wyruszyła pielgrzymka autokarowa do Włoch. Najliczniejszą grupą uczestników pielgrzymki byli parafianie z Tarnawy, którzy pragnęli ofiarować trudy pielgrzymki we wzbudzonych przez siebie intencjach. Opiekunami duchowymi byli ks. Grzegorz Lęcznar i ks. Krzysztof z Zarszyna. Pilotem pielgrzymki była Pani Mariola Ryłko. Nad bezpieczeństwem podróży czuwali dzielni kierowcy – Pan Robert i Pan Kamil. Wierzymy, że towarzyszyło nam błogosławieństwo Boże, wstawiennictwo Pani naszej z Tarnawy i modlitwy zanoszone codziennie przez Księdza Proboszcza wraz z wiernymi uczestniczącymi codziennie we Mszy św.
Pierwszym przystankiem było polskie Sanktuarium  św. Józefa na Kahlenbergu w Wiedniu. Tam uczestniczyliśmy we Mszy św. i poznaliśmy historie miejsca i wielkość Jana III Sobieskiego. Podczas przejazdu przez Wiedeń z okien autokaru zobaczyliśmy reprezentacyjne budowle miasta. Po długiej podróży przybyliśmy do hotelu na zasłużony odpoczynek.  Wczesnym rankiem po śniadaniu udaliśmy do Asyżu, gdzie działał i żył św. Franciszek. Tam uczestniczyliśmy we Mszy św. w Kościele Matki Bożej Anielskiej. Po pełnym wrażeń  dniu zakwaterowaliśmy się w hotelu, gdzie zjedliśmy kolację, udaliśmy się na spoczynek. W poniedziałek rano ruszyliśmy w kierunku Wiecznego Miasta, zbudowanego na 7 Wzgórzach. Naszym celem, w tym dniu, było odwiedzenie Bazyliki Loretańskiej, Świętych schodów oraz Bazyliki św. Pawła za Murami gdzie przeżywaliśmy Eucharystię i udaliśmy się do hotelu na obiadokolację i nocleg. Kolejny dzień spędziliśmy w Watykanie. Najważniejszym punktem było nasze uczestnictwo we Mszy św. przy Grobie Św. Jana Pawła II. Zwiedzaliśmy też Bazylikę i Plac św. Piotra. Mieliśmy czas wolny na spacer po tym wyjątkowym placu i jego uliczkach. Był czas na zakupy i przeżywanie osobliwego klimatu miasta. Podczas przejażdżki poznawaliśmy osobliwości miasta. Zatrzymaliśmy się przy Koloseum jednym z najsłynniejszych zabytków kultury antycznej Rzymu i fontannie di Trevi. Ubogaceni duchowo i pełni wrażeń wróciliśmy do hotelu. Tam czekała na nas miła niespodzianka. Uczestniczyliśmy w uroczystej kolacji przy muzyce i tańcach. Kolejny dzień, środa była też ważnym dla nas dniem. Mieliśmy możliwość uczestniczyć w audiencji i w Auli Pawła VI spotkać Ojca św. Franciszka. Bliskość z Ojcem św. i Jego słowa skierowane do wielu tysięcy zgromadzonych pozostaną w pamięci każdego z nas. Po tych indywidualnych przeżyciach skierowaliśmy się do miejscowości Cassino. Bardzo ostrożnie wjechaliśmy na Monte Cassino. Najpierw odwiedziliśmy klasztor OO. Benedyktynów. Przepiękny kościół i dziedziniec klasztorny w połączeniu z opowieściami o św. Benedykcie i św. Scholastyce wywołał wiele pozytywnych emocji. Tam też w jednej z kaplic uczestniczyliśmy we Mszy św. Następnie złożyliśmy hołd poległym polskim bohaterom, zdobywcom twierdzy Monte Cassino. Odśpiewaliśmy Hymn Polski i modliliśmy się przy grobach poległych. W tym patriotycznym nastroju udaliśmy się do San Giovanni Rotondo by odpocząć i w następnym dniu spotkać się z O. Pio. Po śniadaniu udaliśmy się na zwiedzanie miejsc związanych z życiem i działalnością Ojca Pio. Przybyliśmy w miejscu, gdzie stosunkowo niedawno modlił się i posługiwał jeden z największych świętych Kościoła katolickiego, stygmatyk i gorliwy, pokorny spowiednik. Przy ołtarzu pamiętającym Eucharystie sprawowane przez wielkiego świętego  polecaliśmy nasze intencje a przy krypcie  z jego ciałem w ciszy i pobożności spędziliśmy ważne dla nas chwile. W kilka godzin później dotarliśmy już na półwysep Gargano, wschodnią część wybrzeża Włoch. Obiektem tym opiekują się księża Michalici z Polski. Tam w Grocie Objawień odmówiliśmy Koronkę do Bożego Miłosierdzia i w ciszy serca modliliśmy się do Wielkiego Orędownika. Tam też mieliśmy okazję zakupić nieco pamiątek i tam zrodził się pomysł zakupienia figury św. Michała Archanioła do naszej świątyni. Po kolejnym dniu wrażeń, wieczór spędzaliśmy w podgrupach. Z hotelu wyjechaliśmy następnego dnia i po krótkiej podróży dotarliśmy do Lanciano. Jest to miejsce, w którym około 1300 lat temu miał miejsce cud eucharystyczny. Dostąpiliśmy niezwykłej łaski, ponieważ mogliśmy uczestniczyć tam we Mszy Świętej. Prosto po Mszy pojechaliśmy do San Marino – najstarszej republiki świata. Zwiedzaliśmy to wyjątkowe miejsce i poznaliśmy jego osobliwości. Wieczorem dotarliśmy do Rimini na ostatni nocleg. Niektórzy przed snem udali się na plażę by mimo zimna pooddychać morskim powietrzem. Rano po obfitym śniadaniu udaliśmy się w drogę powrotną zatrzymując się w Padwie – mieście św. Antoniego. Po zwiedzaniu i Mszy św. rozpoczęliśmy długą drogę do domu. Po ponad 18 - godzinnej podróży przybyliśmy szczęśliwie do naszych domów, dziękując Bogu za ten błogosławiony i pełen bezcennych wrażeń czas.

Bogu niech będą dzięki!